Zmotoryzowana rogacizna


Pisałem wcześniej o upodobaniach zamożnych Japończyków do pojazdów RHD i powiększaniu rur wydechowych ichnich wehikułów. Tym razem, napiszę kilka słów o innym popularnym w Japonii zjawisku motoryzacyjnym. Jest rzeczą powszechnie znaną, że jej mieszkańcy darzą swoje samochody głębokimi uczuciami i dokładają wszelkich starań, aby podkreślić ich oryginalność. Otóż, wkrótce po osiedleniu się w ich ojczyźnie zauważyłem jeszcze jeden, równie niecodzienny jak poprzednio opisywane objaw ich wysiłków w tej dziedzinie. Mianowicie, niektórzy japońscy właściciele pojazdów mechanicznych przyprawiają im rogi (patrz fotki poniżej). Rogate hełmy Wikingów, których nieprawdziwość opisał mój licealny Kolega, nie są w Japonii szczególnie popularne. Stąd nie mam pojęcia, dlaczego Japończycy tak czynią. Jedyne co przychodzi mi na myśl, to fakt, że będąc zapalonymi kinomanami oglądali słynny film „Wspaniały Rogacz” z Claudią Cardinale w roli głównej.

© Alfred E. Szmidt, 2000.


by © Alfred E. Szmidt